Relacja z 7. kursu

Relacja z 7. kursu

 

A od przybytku głowa nie boli, chyba że komuś przybyło zbyt dużo siniaków na rękach lub /i nogach. Ale to też można potraktować jako pamiątkę z wakacji. I jak tu nie być optymistycznie nastawionym, tym bardziej, że amatorzy dmuchanych gadżetów wynieśli się, bo im parasole zwiewa. Zresztą,komu oni przeszkadzają, skoro zostali zdziesiątkowani przez deskarzy?

 

 

 

02.08.08, sobota
 

kilka fotek z wczorajszego zakończenia kursu:


No, tu chyba wszyscy w komplecie. Może oprócz Dyr. ds PR i Marketingu Jerka Pecotica;), od którego dzierżawimy powierzchnię pod bazę.


Robota zrobiona, można się schłodzić;)


Nasi instruktorzy nie mogli zdecydować się na sponsora. Ostatecznie wybór padł na  Żywca i Heinekena.


I miejsce w grupie średniozaawansowanej jednym punktem wygrał Kaskader.


Nagrodę publiczności otrzymali Ola i Kacper za śmiałe ewolucje na wodzie.

 

 

 

 

01.08.08, piątek

 

Mancha

Relację z dzisiejszych regat zaczynamy od fotki najwierniejszego kibica na świecie! Szczęśliwi posiadacze tegoż "dopingu" to Karola, Kuba i Agnieszka z Krakowa (poniżej).
Agnieszka, Karolina, Kuba


Grupa średniozaawansowana gotowa do boju.


Mała zawierucha jak to zwykle w piątek.


No proszę, jak zgodnie płyną! Jak dwa...łabądki???


Tacy ściśnięci! Ktoś mógłby pomyśleć, że im zimno.


Paweł i Magda - najweselsza para podczas tego kursu.

Magda i Paweł

 


Paweł - zwycięzca w grupie średniozaawansowanej.

Paweł


Marysia (na dole) - doskonała sylwetka, świetna technika...

Marysia


...podobno ma to po tacie ;) 

Piotrek


Beata z dziećmi – Olą i Kamilem (na dole) – są u nas po raz pierwszy. Wcześniej surfowali na Helu.



Kamil z Katowic – pierwsze miejsce w grupie początkującej.

Kamil

 

Kacper i Ola – najmłodsi uczestnicy tego kursu. Od całodobowego siedzenia w wodzie baliśmy się, że dzieciakom błony między palcami wyrosną;)

Kacper i Ola

 


 

Atmosfera rywalizacji najbardziej udzieliła się rodzeństwu – Czarkowi i Ewie.

Ewa i Czarek

 

 

31.07.08, czwartek

 

Bartek i Kamil

 

 

 

 

 

 

30.07.08, środa

 

W okolicach naszej bazy na szczęście nie ma takiego tłoku. Większość ludzi to miłośnicy windsurfingu, a amatorzy dmuchanych materaców przenieśli się na drugą stronę półwyspu, okupując słynną plażę w Dubie Peljeskiej.

 

plaża w Dubie P.


Ściśnięci jak śledzie w puszce pasażerowie nie mogąc wytrzymać tłoku, skakali do wody. Chyba każdy z nas by tak zrobił!




Przyjemny chłód wody rekompensuje wszelkie niedogodności zwiazane z parasol party i natłokiem dmuchanych materaców;)

Iza


Popołudniowe zajęcia grupy średniozaawansowanej. Mistral zaczął wiać późno, bo dopiero ok. 19.00. Ale zaczął!

 

Karolina z tatą

 

Mateusz

 

 29.07.08, wtorek

 

 

 

 

 

28.07.08, poniedziałek

 

Do południa Mistral nie mógł się przebić. Przy słabym Jugo można było zrobić polowanie na rozgwiazdy.


Mateusz prezentuje ten wyjątkowo duży okaz.


Po południu zaczęło mocno wiać. Warunki były dość wymagające, zwłaszcza dla początkujących kursantów.


Średniozaawansowane osoby też musiały wykazać się sporym zacięciem, żeby sprostać wymaganiom jakie niosą 5bft i fale.

 

 

 


Widać kto najbardziej ucieszył się z powrotu do brzegu.
 


Marysia (na dole po prawej) w zeszłym roku zaczęła się uczyć surfować w naszej szkółce. Teraz w grupie średniozaawansowanej próbuje pierwszych ślizgów.

 

27.07.08, niedziela

 

Baza POL33. Godzina 11.00

 

 

 

Newsy    |    O nas    |    Polska    |    Galeria    |    Sklep    |    Mapy    |    Kontakt    |    PÓŁKOLONIE
Pol 33 © 2011. Wszystkie prawa zastrzeżone
Akceptuję
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.